+48 22 602 20 94
centrum@mazowieckie.cba.pl
Warszawa, Nalewki 6/60
blog img

Najwięcej niebieskich kart (czyli dokumentów stwierdzających przemoc w rodzinie) założono w zeszłym roku na Pradze-Południe – wynika z danych ratusza. W całej Warszawie w zeszłym roku procedurę założenia niebieskiej karty wszczęto 2746 razy czyli o 1,3 proc. mniej niż rok wcześniej.

Mazowieckie Centrum Badań i Analiz prześledziło dane, które przygotowała wiceprezydent Aldona Machnowska-Góra w odpowiedzi na interpelację radnej Renaty Niewiteckiej. Jak wynika z zestawienia, najwięcej przypadków przemocy kończących się procedurą założenia niebieskiej karty zanotowano w zeszłym roku na Pradze-Południe. Było ich 501. 

Niemal dwukrotnie mniej (281) niebieskich kart założono w Śródmieściu, które znalazło się na drugim miejscu zestawienia. Trzecią pozycję zajął Mokotów – największa pod względem liczby mieszkańców dzielnica Warszawy, gdzie zanotowano 255 takich przypadków. Na drugim biegunie znalazły się najmniej zaludnione dzielnice Warszawy, takie jak Wesoła (36 przypadków), Żoliborz (42 przypadki) i Rembertów (52).

W porównaniu z rokiem 2020 liczba zakładanych kart najbardziej wzrosła na Pradze-Północ (o 45,9 proc. – z 85 do 124, we Włochach (o 41,2 proc. – z 29 do 41) i na Ochocie – (o 29 proc. – z 62 do 80). Największy spadek liczby odnotowanych przypadków przemocy odnotowano na Żoliborzu (o 26,3 proc.), na Woli (18,3 proc.) i Bemowie (o 17,7 proc.). Najbardziej „stabilne” pod tym względem okazały się: Białołęka, Ursynów, Wesoła i Wawer.

Liczba rodzin objętych procedurą „Niebieska Karta” było w zeszłym roku na Pradze-Południe. Ta dzielnica znalazła się na pierwszym miejscu w dwóch z trzech przytaczanych przez urząd miasta zestawieniach. Ze względu na przemoc psychiczną i emocjonalną monitorowanych jest tam 486 mieszkań. O dwie rodziny mniej (484) mają założoną niebieska kartę na Mokotowie. Trzecie w zestawieniu znalazło się Śródmieście (318 przypadków). Przemoc psychiczna najrzadziej zdarzała się w Wesołej (12 przypadków), na Żoliborzu (50) i we Włochach (58).

Praga-Południe przoduje również pod względem przemocy fizycznej. Z tego powodu w zeszłym roku monitorowanych było w tej dzielnicy 357 mieszkań. Na drugim miejscu znalazła się Białołęka (233 rodziny), a na trzecim – Wola (210 przypadków). Najmniej monitorowanych mieszkań pod tym względem było w zeszłym roku w Wilanowie (21), we Włochach (39) i w Wesołej.

Tylko w dwóch dzielnicach (na Pradze-Północ i w Wesołej) nie było założonej żadnej karty ze względu na przemoc seksualną. Na Żoliborzu znalazł się jeden taki przypadek, w Wilanowie – dwa, a we Włochach – 3. Po drugiej stronie zestawienia znalazły się: Mokotów (33 mieszkania monitorowane z powodu przemocy seksualnej), Ursynów (24 przypadki) i Wola (18).